mecz nr 49, 21 października 2012

godzina 8:00, 45+45 min.

pochmurno, temp. 10°C

11
:
9
( 3
:
3 )

UCSiR, ul. Koncertowa 4

boisko A, sportflex, 40 m x 25 m

mokra nawierzchnia

KUCHARZ

Jarosław

Kucharski

1 bramka

1 asysta

USUL

Piotr

Kolasa

2 bramki

4 asysty

KOBSON

Michał

Kobyliński

2 bramki

2 asysty

ANDREW

Andrzej

Chamera

4 bramki

2 asysty

BAKSTER

Paweł

Burdzy

1 bramka

0 asyst

VS

HOŁEK

Jacek

Hołysz

1 bramka

1 asysta

GRZESIU

Grzegorz

Nowaczek

4 bramki

3 asysty

NOWAK

Łukasz

Nowak

2 bramki

2 asysty

JACOB

Jakub

Prucnal

0 bramek

0 asyst

RYKU

Paweł

Ryczko

2 bramki

1 asysta

1 samobój

0:16'Łukasz Nowak (po podaniu Grzegorza Nowaczka)
1:111'Piotr Kolasa (po podaniu Andrzeja Chamery)
1:220'Grzegorz Nowaczek (po podaniu Łukasza Nowaka)
2:224'Paweł Burdzy (po podaniu Michała Kobylińskiego)
2:341'Grzegorz Nowaczek (po podaniu Jacka Hołysza)
3:345'Piotr Kolasa (po podaniu Jarosława Kucharskiego)
4:350'Paweł Ryczko (bramka samobójcza)
5:354'Michał Kobyliński
5:457'Łukasz Nowak
6:460'Michał Kobyliński (po podaniu Piotra Kolasy)
7:469'Andrzej Chamera (po podaniu Piotra Kolasy)
7:573'Grzegorz Nowaczek
8:575'Andrzej Chamera (po podaniu Piotra Kolasy)
9:576'Andrzej Chamera (po podaniu Piotra Kolasy)
9:678'Jacek Hołysz (po podaniu Łukasza Nowaka)
10:680'Jarosław Kucharski (po podaniu Andrzeja Chamery)
10:787'Grzegorz Nowaczek (po podaniu Pawła Ryczki)
11:788'Andrzej Chamera (po podaniu Michała Kobylińskiego)
11:889'Paweł Ryczko (po podaniu Grzegorza Nowaczka)
11:990'Paweł Ryczko (po podaniu Grzegorza Nowaczka)

Grzegorz Nowaczek został ukarany odjęciem 2 punktów za 12-minutowe spóźnienie

Trzecia niedziela października to jedyny termin w tym miesiącu, w którym zawodnicy Lawy nie mogli rozegrać meczu na boisku przy Wawelskiej. Rezerwacja obowiązywałaby tylko do godziny 9, więc konieczne było poszukanie innej miejscówki. Pierwsze miejsce na liście obiektów zastępczych zajmuje u organizatora boisko przy Melodyjnej. Sobotni rekonesans wykazał jednak, że boisko to jest do odwołania zamknięte. Wtorkowa ulewa, która była przyczyną przełożenia meczu Polska-Anglia, zaszkodziła nie tylko trawie na Stadionie Narodowym. Z powodu braku drenażu i z uwagi na ukształtowanie terenu, murawa przy Melodyjnej została dosłownie zalana wodą, która poważnie uszkodziła nawierzchnię boiska. W tej sytuacji Hołek zdecydował się rozegrać mecz na Koncertowej, ale w smsach z powołaniami wyraźnie zastrzegł, że miejsca wystarczy tylko dla dwunastu osób, które najszybciej potwierdzą udział.

Ku zaskoczeniu organizatora, limit ten nie został wyczerpany - na Ursynowie zameldowało się zaledwie 10 graczy. Na boisko tej wielkości była to jednak liczba idealna. Dość szybko udało się też wybrać składy, a obie drużyny na papierze prezentowały podobny potencjał. Odzwierciedleniem tego był przebieg pierwszej połowy, w której czerwoni odpowiadali bramką na każdego gola rywali, tak samo jak zieloni trafiali w odpowiedzi na każdą udaną akcję przeciwników.

Zieloni zawalili jednak początek drugiej części spotkania. Nienaciskany przez nikogo Ryku wbił piłkę do własnej bramki po lekkim podaniu od Nowaka. Zdekoncentrowało to jego kolegów na tyle, że zaczęli popełniać coraz więcej błędów w defensywie. A czerwoni na śliskiej nawierzchni radzili sobie świetnie i zadziwiająco szybko biegali. Zieloni nie poddali się, w końcówce ostrzeliwali wręcz bramkę przeciwników, ale świetnie spisywał się Bakster, który w sytuacjach sam na sam co najmniej po jednym razie zatrzymał każdego z graczy w zielonych koszulkach.

Zobacz statystyki po tym meczu

0 min.
45
90

3 zdjęcia (kliknij miniaturkę, aby je wyświetlić)

regulamin kar | poprzednie sezony: 2008, 2009, 2010, 2011