mecz nr 51, 4 grudnia 2011

godzina 8:00, 45+45 min.

pochmurno, temp. 7°C

13
:
6
( 3
:
2 )

III Ogród Jordanowski, ul. Wawelska 3

boisko A, sztuczna trawa, 60 m x 40 m

mokra nawierzchnia

NIEZIELAN

Krzysztof

Zieliński

3 bramki

3 asysty

SERWUS

Piotr

Serwatka

2 bramki

6 asyst

PIĘTAS

Artur

Piętek

2 bramki

1 asysta

MISAKI

Łukasz

Kułaga

4 bramki

1 asysta

USUL

Piotr

Kolasa

2 bramki

1 asysta

BAKSTER

Paweł

Burdzy

0 bramek

0 asyst

VS

ANDREW

Andrzej

Chamera

2 bramki

1 asysta

HOŁEK

Jacek

Hołysz

0 bramek

1 asysta

MIKUŚ

Mikołaj

Milewski

1 bramka

1 asysta

UOLES

Michał

Oleś

1 bramka

0 asyst

KADŁUB

Piotr

Rytel

2 bramki

1 asysta

0:115'Mikołaj Milewski
1:118'Artur Piętek (po podaniu Piotra Serwatki)
2:123'Artur Piętek (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
2:230'Piotr Rytel (po podaniu Andrzeja Chamery)
3:237'Łukasz Kułaga (po podaniu Piotra Serwatki)
4:249'Łukasz Kułaga (po podaniu Piotra Serwatki)
4:351'Andrzej Chamera
5:360'Piotr Kolasa (po podaniu Artura Piętka)
5:461'Andrzej Chamera (po podaniu Mikołaja Milewskiego)
6:465'Piotr Kolasa (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
7:477'Łukasz Kułaga (po podaniu Piotra Serwatki)
8:479'Krzysztof Zieliński (po podaniu Łukasza Kułagi)
9:481'Łukasz Kułaga (po podaniu Krzysztofa Zielińskiego)
10:483'Krzysztof Zieliński (po podaniu Piotra Serwatki)
11:485'Piotr Serwatka (po podaniu Piotra Kolasy)
11:587'Piotr Rytel (po podaniu Jacka Hołysza)
11:688'Michał Oleś (po podaniu Piotra Rytla)
12:689'Piotr Serwatka
13:690'Krzysztof Zieliński (po podaniu Piotra Serwatki)

Jon Snow został ukarany odjęciem 2 punktów za odwołanie swojego udziału w meczu

Agencior Sienudzos został ukarany odjęciem 6 punktów za niepojawienie się na meczu
bez poinformowania o tym wcześniej organizatora

Zaczął się grudzień, zima zbliża się wielkimi krokami… ale tylko w kalendarzu. Każdego z trzech ostatnich niedzielnych poranków temperatura mierzona w przerwie meczu była większa niż tydzień wcześniej. Nic więc dziwnego, że frekwencja wciąż spora, tym bardziej że latoligowcy również w grudniu mają do dyspozycji boisko przy Wawelskiej. Szkoda tylko, że Mańkowi nie odpalił samochód, a Agentowi budzik - przez to na boisku pojawiło się tylko jedenastu zawodników.

Pierwsze minuty zapowiadały wyrównane spotkanie, obie drużyny badały nawzajem swoje szanse i starały się opracować taktykę pozwalającą oszukać rywali. Jako pierwszemu udało się to Mikusiowi, który po błędzie Serwusa wywalczył prowadzenie dla zielonych. Ale w dalszej części meczu Serwus błędów już nie popełniał i świetnie dogrywał kolegom, którzy objęli prowadzenie i praktycznie już do końca meczu go nie oddali. Zieloni mimo liczebnego osłabienia nie odpuszczali i szczególnie w pierwszej połowie nie pozwalali rywalom poczuć się bezpiecznie.

W drugiej części meczu przez kilkanaście minut wydawało się, że szanse na odniesienie zwycięstwa wciąż mają obie drużyny, ale w końcówce zaczęła się uwidaczniać przewaga czerwonych. Świetnie grali z kontry, swobodnie czuli się w ofensywie - nawet nie wystawiający przeważnie nosa poza swoją połowę Bakster brał udział w większości ataków swojego zespołu, choć o efekty takiej taktyki było raczej trudno. Zieloni zagrali poniżej swoich możliwości - Andrew i Mikuś nie imponowali skutecznością, Hołek i Uoles strzelali anemicznie. Czerwonym zaś w ostatnich minutach wychodziło (a raczej wchodziło) prawie wszystko. Nawet zresztą, gdy się mylili (dwa słupki Niezielana), pod bramką zielonych było naprawdę gorąco. Pod bramką czerwonych o spokój dbał zaś Piętas, który z powodu kontuzji kolana spędził między słupkami trzy zmiany. Nie musiał się napracować, piłka po nieudanych zagraniach przeciwników sama wpadała mu w ręce.

Zobacz statystyki po tym meczu

0 min.
45
90

3 zdjęcia (kliknij miniaturkę, aby je wyświetlić)

regulamin kar | poprzednie sezony: 2008, 2009, 2010